Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Adam Gmurczyk dla Nacjonalista.pl: Kiedy Polacy pokochają Unię….

Sukces Polski, która blisko w 77% zbojkotowała wybory do europarlamentu, wywołał lament politycznego establishmentu. Bronisław Komorowski w TVP stwierdził smutno: „Szalenie niepokoi mnie bardzo płytkie zakorzenienie obywatelskiego podejścia do kwestii naszego członkostwa w UE, które powinno się wyrazić w głosowaniu”. I dalej „warto się zastanowić, jak uatrakcyjnić projekty polityczne, które opowiadają się za mocną pozycją Polski w integrującej się Europie”. Postanowiłem, w porywie obywatelskiego szaleństwa, wspomóc rządzących, i poświęcając kilka godzin nocnej bezsenności, przeprowadziłem kwerendę przeróżnych stron internetowych, portali społecznościowych, a nawet pozaglądałem na specjalistyczne fora internetowe dla prawników, ekonomistów i politologów – po to tylko, by odkryć receptę na sukces. Oczywiście skoncentrowałem się na wypowiedziach tych internautów, których absencja wyborcza tak zmartwiła el presidente. Z opinii tam zebranych przedstawiam listę spraw, które Unia winna zmienić, by stać się atrakcyjną dla Polaka, i – jak sadzę – dla każdego praworządnego Europejczyka.

Sprawy do załatwienia okrasiłem najczęściej występującymi komentarzami–uzasadnieniami. Dla porządku: wyrażam zgodę, by pan Komorowski czy inny, podobnej konduity, korzystał z mej pracy do woli. Ad rem. By zatem Unia zyskała poparcie naszych rodaków należy uwzględnić następujące zalecenia:

1. Należy rozwiązać wszystkie instytucje unijne, gdzie banda darmozjadów przeżera pieniądze ze składek unijnych.

2. Należy przestać pobierać składki unijne, bo więcej dajemy, niż odbieramy, a jak już coś odbieramy, to i tak zwykle każą nam robić za te pieniądze to, na co nie ma my ochoty.

3. Trzeba zlikwidować VAT. Najdziwniejszy podatek, w dodatku z d..py wzięty.

4. Zamiast podatku katastralnego proponujemy wykastrowanie jego propagatorów.

5. Należy wydać Polsce wszystkich „polityków”, którzy najpierw okradli kraj, za łapówki wyprzedali majątek narodowy, a teraz schronili się w Brukseli. Należy im się „czapa” a nie pensje z naszych pieniędzy.

6. Kara śmierci musi być wprowadzona i nic Unii do tego. Prawo karne należy do decyzji kraju, a nie brukselskich urzędników. Jako pierwszych rozstrzelamy wszystkich europosłów i obsadę unijnego przedstawicielstwa.

7. Zakaz produkcji tradycyjnych oscypków i wędzenia kiełbasy, czy obowiązek wyrzucania nie sprzedanego pieczywa może sobie każdy uniokrata wprowadzać we własnym domu, od naszych przepisów z dala!

8. Marchewka to warzywo, a wszyscy w Brukseli są debilami.

9. Nieważne, jak krzywy jest banan, byle był smaczny.

10. Nie będziemy brać udziału w wojnach z ludźmi, których nie znamy, do których nic nie mamy, którzy nic złego nam nie zrobili. I nie zamierzamy płacić za to, żeby ich zabić.

11. Kura ma znosić jajka bez dużego kodu kreskowego, za to z dużym żółtkiem.

12. Będziemy uprawiać tyle ziemniaków i łowić tyle ryb, ile potrzebujemy.

13. Jako Polska chcemy handlować z tymi krajami, z którymi handel zyskowny jest dla nas, a nie z tymi, z którymi Bruksela nam każe – bo i tak zawsze jesteśmy na tym do tyłu.

14. Nie chcemy miłować się z Izraelem, bo taka miłość za dużo nas zawsze kosztowała. Żydzi na Madagaskar!

15. Niech Bruksela nie wtrąca się w walkę ze zboczeńcami. Prawo promujące homoseksualistów powinno być w Unii zlikwidowane całkowicie, a pedałów można ewentualnie leczyć. Albo wysłać na bezludną wyspę. Albo na Madagaskar z Żydami.

16. Iran i Syria to kraje, które nie wysyłają do Europy swoich turbanów. I dlatego nie zamierzamy ich atakować. Natomiast bardzo chętnie napadniemy na Arabię Saudyjską – nie dosyć, że to nasz kosztowny sojusznik, to jeszcze podsyła nam turbaniarzy i płaci za ich meczety. 
17. Wojsko ma być polskie, a nie brukselskie, czy inne tęczowe..

18. Policja też ma być polska. I tak wystarczająco ciężko rozmawia się z rodzimymi gliniarzami, a wozić w bagażniku skrzynie ze słownikami, by dyskutować o naruszeniu przepisów drogowych ze zwiezionymi z Europy funkcjonariuszami, to już przesada wyższego rzędu.

19. Będziemy współpracować z tymi krajami, z którymi nam się podoba. A nie podobają nam się brudasy z Kosowa, za to Serbów bardzo lubimy.

20. Turcję możemy najechać. Wtedy będą mieli Europę na co dzień.

Pierwszych dwadzieścia polskich życzeń do rybaka Komorowskiego, reprezentującego unijną rybkę. Życzeń, po spełnieniu których Polacy, zwabieni nową atrakcyjnością UE, popędzą masowo nie po to jednak, by oddać głos w w kolejnych eurowyborach, co razem i we współpracy usypać brukselskiej Europie cieszący oko solidny kurhanik. Taka już ta wredna natura ludzka: lubimy dobijać zdychające bestie.

Adam Gmurczyk