Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

sobota, 3 października 2020

Wirgiliusz Gabriele: Katechizm antykomunistyczny

 KOMUNIZM

JEGO ISTOTA - CECHY

POCHODZENIE - CEL WŁAŚCIWY

P. Jaka sprawa zajmuje dzisiaj poważnie Kościół, państwo i rodzinę?

O. Sprawa, która dzisiaj bardzo poważnie zajmuje Kościół, państwo i rodzinę, to sprawa komunizmu.

P. Co to jest komunizm?

O. Komunizm — to wszystkie poglqdy materialistyczne i rewolucyjne, które się opierają na wspólnocie dóbr i nie chcą uznać Boga ani żadnej prawowitej władzy.

P. Czy komunizm jest niebezpieczny?

O. Tak, komunizm jest niebezpieczeństwem a zarazem trucizna duchowa, bo odrzuca wszelkie uczucie religijne, zagłusza sumienie, rujnuje rodzinę, rosprzęga społeczeństwo, krwawa nad światem rozpala pożogę.

P. Czy komunizm staje w obronie jakich zdrowych zasad?

O. Komunizm nie staje w obronie żadnej zdrowej zasady. Nie buduje, lecz rujnuje; jego hasła nie są słowem żywota, lecz niosą śmierć; komunizm jest bezlitosny, a jak mówi o tym doświadczenie, kieruje nim jedynie instynkt zwierzęcy, krwi żądny.

P. Jaki jest początek komunizmu?

O. Odległego początku komunizmu szukać należy już w tym dniu, kiedy szatan, pierwszy rewolucjonista, zbuntował się przeciw Bogu i zawołał: „Służyć nie będę" Bliższym źródłem komunizmu jest wolnomyślicielstwo i dążności wywrotowe ducha ludzkiego.

P. Czy może człowiek myśleć, jak mu się podoba?

O. Nie, człowiek nie może myśleć, jak mu się podoba i myli się ten, kto uważa, że wolnomyślicielstwo jest czymś obojętnym. Jak bowiem nikomu nie wolno źle czynić, tak też nikomu nie wolno o złem myśleć. Myśl, kiedy jest zła, to znaczy kiedy usposabia i skłania człowieka do tego, co się sprzeciwia obowiązkom i cnocie, jest zawsze karygodną. Wobec Boga zawsze, nawet wtedy, gdy pozostaje w ukryciu; wobec prawa i wobec ludzi — kiedy się ujawnia na zewnątrz; a niestety, musimy sobie powiedzieć, że i zatrucie umysłu i zepsucie serca i fałsze historyczne i anarchia światowa i wreszcie komunizm, to są wszystko owoce wolnomyślicielstwa i samowoli człowieka.

P. Jaki jest cel komunizmu?

O. Celem komunizmu jest zaprowadzenie królestwa szatana na świecie.

P. Czy chrześcijaństwo może dojść do porozumienia z komunizmem?

O. Chrześcijaństwo nie może dojść do porozumienia z komunizmem, bo cele ich są zupełnie rozbieżne. 
 Chrześcijaństwo dąży do udoskonalenia człowieka poprzez wiarę i miłość, a komunizm głosi nienawiść społeczna i chce, żeby złe żądze zatriumfowały w człowieku.
 Chrześcijaństwo łączy serca w nierozerwalnej miłości rodziny i pielęgnuje rzetelna miłość Ojczyzny, a komunizm chce obalić ołtarze i trony.

ZASIĘG

KOMUNIZMU NA ŚWIECIE


P. Czy komunizm szeroko już rozpostarł się po świecie?

O. Owszem, zasięg komunizmu jest dość szeroki. Jeśli chodzi o propagandę wśród mas, nie przebiera on w środkach, a prowadzi ja z szalonym uporem, z przebiegłością iście szatańska, z niesłychanym wprost zapałem. Żeby tylko osiągnąć zamierzone cele, komunizm posługuje się wszelkimi środkami, a więc metoda ośmieszania, prasa, literatura, dyplomacja, kobieta, moda, kinematografem, radiem, a przede wszystkim zbrodnia pod wszelka postacią; a czyni to wszystko w iym celu, żeby szerzyć anarchię, usuwać pojęcie Boga i podkopywać wszelkie prawo i żeby w ten sposób ułatwić ohydna robotę niecnych grabarzy rodzaju ludzkiego.

PRZYCZYNY

SZYBKIEGO ROZWOJU KOMUNIZMU

P. Dlaczego komunizm tak szybko się szerzy?

O. Komunizm zdobywa sobie świat nie ze względu na wzniosłość swoich teorii, ale dlatego, że napotyka na grunt odpowiedni.

P. Jakie sq okoliczności, które sprzyjają propagandzie komunizmu?

O. Okoliczności, które sprzyjają propagandzie komunizmu, są następujące:

1. Zanik wiary u ludu i nieprzyjaźń między narodami.

2. Brak silnych organizacji katolickich i brak właściwego uświadomienia religijnego.

3. Zbył jednostronne stosowanie sprawiedliwości społecznej, z pomijaniem przykazania miłości i lekceważeniem właściwego stanu rzeczy.

4. Niechąć do pracy.

5. Powszechna żgdza używania świata za wszelka cenę

.ZWYCIĘSTWO KOMUNIZMU

P. Czy komunizm miał już swoja godzinę zwycięstwa ?

O. Owszem, taka godzina już wybiła, bo i szatan ma swoje chwile zwycięstwa, które zawdzięcza samolubstwu, bierności i wstrętnym żądzom zepsutej natury ludzkiej.

P. W czym się objawił ów triumf myśli komunistycznej?

O. Chwilowemu triumfowi komunizmu towarzyszyły głębokie a straszliwe wstrząsy. Swoją niesłychana gwałtownością komunizm przewyższył wszystkie okrucieństwa, jakie zapisała historia.

Pomijając już metody barbarzyńskiego odwetu i okropnych tortur zadawanych przez czerwonych katów milionom niewinnych ludzi w obozach zesłania na Syberii i w więzieniach sowieckich, komunizm okazał się jeszcze bardziej koszmarnym w swoim żniwie w Hiszpanii.

Tam morderstwa były organizowane z całym rozmysłem: Najpierw padli ofiarą kapłani; potem zakonnicy, zakonnice i warstwy zamożne; tracono też i biednych za to, że byli przywiązani do swego różańca, że przechowywali w swoich nędznych mieszkaniach Krzyż — święty znak Odkupienia. Mordowano po domach, na ulicach, po kościołach. Zwłaszcza rzeź kapłanów wzbudzała uczucie grozy. Jeden z czerwonych żołnierzy chełpił się z tego, że własnoręcznie zamordował 58 księży. W Maladze, jednego tylko dnia rozstrzelano 40 księży.

Jednym wbijano gwoździe żelazne za paznokcie; innych ukrzyżowano; innych spalono żywcem; wszystkich mordowano po zadaniu im srogich męczarni. Świętokradztwa dopełniono w całości!

Niektóre ofiary zrzucało czerwone żołdactwo z balkonów, strzelając do nich jak do gołębi. Ćwiczono się na ludziach w sztuce strzelania do celu!

Na placach zapalano stosy i żywcem palono na nich ofiary, a podczas gdy ogień je pożerał, ci dzicy barbarzyńcy puszczali się w tany dokoła, podnosząc grozę tych strasznych chwil przez swoje ohydne rozrywki. Wielu katów — znalazły się w ich liczbie nawet i niewiasty — nabrało wielkiej wprawy w niecnej sztuce przedłużania męczeństwa ofiar: kłóto męczenników szpilkami, gruchotano kulami kończyny dolne, aby przedłużyć ich mękę.

P. Jakie jeszcze barbarzyństwa popełnili komuniści w Hiszpanii?

O. Dopuszczono się tam okrucieństw bez liczby i miary:
Ścinano dzieci nieletnie i palono je na kolanach matek; inne przygwożdżono do krzeseł, a biednych sparaliżowanych starców mordowano w łóżkach.
Rozstrzeliwano całe rodziny, przy czym rozpoczynano kaźń od najmłodszych dzieci, które ginęły na oczach własnych rodziców.
Nie szczędzono benzyny i nafty, żeby opróżnić więzienia przepełnione zakładnikami i brudne nory więzienne przemieniały się w płomienne stosy ciała ludzkiego.
Dla kradzieży nie wahano sie otworzyć i zbezcześcić wielu grobowców ludzkich, z których wydobyte szczątki rozrzucono po polach, żeby służyły za uprawę ziemi.
Wezwano tysiąc pięciuset oficerów rezerwy, żeby się stawili celem podjęcia nie wypłaconej pensji: zgromadzonych pod tym pozorem, rozstrzelano następnie bez miłosierdzia.
Pięciuset oficerów wywieziono na pokładzie statku handlowego na morze koło Kariageny i tam bez skrupułu zatopiono.
Dziewczęta hiszpańskie stały się łupem rozpasanego żołdactwa czerwonego. Piętnowano je rozpalonym żelazem i poddawano niesłychanym a potwornym torturom, a tysiące osieroconych dzieci wywieziono jak bydło za granicę lub na miejsca bezpieczne.
Sumienie chrześcijańskie wzdryga się wymieniać inne ohydne czyny, jakich się prócz tego dopuścili opętani przez szatana komuniści hiszpańscy.

POCIECHA BOHATERSTWA

P. Czy dadzą się zanotować, jakie fakty pocieszające w tej straszliwej tragedii hiszpańskiej ?

O. To, co może być pociechą w tej krwawej tragedii hiszpańskiej, to bohaterstwo najlepszych synów tego narodu, które sie jaskrawo przeciwstawia bezeceństwom czerwonych postępujących raczej jak szatani niż jak ludzie.

P. Jakie fakty są znane o bohaterstwie hiszpańskim?

O. Bohaterstwo katolików hiszpańskich rozsławiło się po świecie, rozwiązało nie tylko zagadnienie narodowe, ale również zagadnienie cywilizacji ludzkiej.
Trzeba by całych tomów, żeby opisać wszystkie te chwalebne czyny. Dotknijmy tylko niektórych:
Kadeci Alkazaru w Toledo w ciągu dziesięciu długich tygodni opierali się gwałtownym natarciom czerwonych szeregów. Walczyli pośród dymiących ruin wysadzonego zamku, a niewiasty odmawiały sobie nawet wody na korzyść żołnierzy bijących się o wolną Hiszpanię.
Syn pułkownika Moscardo zamieszkały w Madrycie na rozkaz rządu i pod groźbą rozstrzelania miał namówić własnego ojca do poddania wojskom rządowym twierdzy Toledo.
Bohaterski syn rozmówił się — owszem — telefonicznie z ojcem, ale tylko po to, żeby mu doradzić stanowczy opór.
Odpowiedział mu na to ojciec: „Synu mój ukochany synu, przygotuj się po chrześcijańsku na śmierć za katolicką Hiszpanię i za umiłowaną Ojczyznę." I męczennik po kilku minutach padł jako ofiara od bolszewickiej kuli.

SKUTKI
KOMUNIZMU W ŚWIECIE

P. Co wniósł komunizm na świat?

O. Komunizm rozbudził wszędzie ruchy wywrotowe, sprzyjał wszędzie spiskom i sprzysiężeniu, wytworzył niezgodę wśród narodów, wszędzie niemal zaszczepił niezwykle skuteczna truciznę piekielnej nauki, wszędzie stwarzał podatne tereny pod zbrodnię.

P. Co utracił komunizm przez to?

O. Komunizm utracił wszelkie prawo obywatelstwa nawet jako zwykła teoria, bo przestępstwa polityczne, łajdactwa i gwałty, jakich się dopuścił i w Rosji, i w Meksyku, i w Hiszpanii, i w Belgii, i w Szwajcarii, i we Francji, i w Brazylii, i w Argentynie, i w ogóle na całym świecie są najlepszym dowodem, że to system pełen przewrotności szatańskiej i krwiożerczego upodlenia.

P. Czego odmówił komunizm Bogu?

O. Komunizm odmówił Boga należnej mu czci.

P. Co odebrał komunizm ludzkości?

O. Komunizm odebrał ludzkości w sposób najbardziej dziki i barbarzyński przesławne zabytki sztuki na ziemi hiszpańskiej, które budziły podziw wieków całych.

P. Co odebrał komunizm państwu?

O. Komunizm odebrał państwu pokój i bezpieczeństwo.

P. Co odebrał komunizm rodzinie?

O. Komunizm odebrał rodzinie:

1. Świętość uczucia.
2. Czystość miłości.
3. Radość dziecka.

P. Co odebrał komunizm robotnikowi?

O. Komunizm pozbawił robotnika:

1. Skarbu wiary.
2. Osobistej wolności.
3. Swobody we własnym domu.
4. Radości w pracy.
5. Codziennego chleba.

P. Czego pozbawił komunizm niewiastę?

O. Komunizm pozbawił niewiastę:

1. Obyczajności.
2. Cnotliwości.
3. Zamiłowania do życia domowego.

P. Czego pozbawił komunizm dzieci hiszpańskie ?

O. Odebrał im:

1. Niewinność.
2. Ojczyznę.
3. Tkliwa macierzyńska opiekę.

P. Czym sg w rzeczy samej skutki komunizmu?

O. Skutki komunizmu to straszliwa kara Boża, na która sobie nieokiełzany egoizm ludzki w zupełności zasłużył. Człowiek przez swoja niewdzięczność względem Boga popadł w całkowitą niewole własnych namiętności.

CZEGO NAS UCZY KOMUNIZM

P. Jakie nauki możemy wyprowadzić z komunizmu?

O. Z komunizmu możemy wyprowadzić następujące wnioski:

1. Komunizm jest tragedią serca ludzkiego, którego już nie krzepi nadzieja w (Bogu.

2. Najbardziej smutną kartą w historii jest najazd barbarzyństwa komunistycznego na Hiszpanie w roku 1936 - 1938, który ją zdławił w krwawej pożodze.

3. Gwałty komunizmu niczego nie dokonały. W społeczeństwie ludzkim i to dla jego dobra zawsze będą biedni i bogaci tak jak w zegarze muszą być koniecznie większe i mniejsze kółka.

4. Udział anarchistów, komunistów, radykałów, masonów w straszliwej tragedii hiszpańskiej wykazał solidarność wszystkich zbrodniarzy, którzy sie zjednoczyli w imię szatana, żeby zetrzeć imię Boga z powierzchni ziemi.

5. Społeczeństwo potrzebuje wiary, żeby życie człowieka było pełne, bo ono jest ofiarą i obowiązkiem.

6. Postęp techniczny, moralny i społeczny nie może sie rozwinąć współmiernie bez więzi religijnej.

7. Człowiek bez Boga przemienia sie moralnie w jakiegoś potwora, którego szkodliwości nawet wyobrazić sobie trudno.

8. Fatalne ziarna komunizmu w sposób szczególny rozwijają się tam, gdzie przykazania Boże nie sa zachowywane.

9. Bóg istnieje i z Bogiem żartować nie wolno! Rzeczywistością, o której by nikt nie pomyślał, stał się ów straszliwy dramat, ów krwawy epilog starej gwardii Lenina, usuniętej przez pluton egzekucyjny. Miara zbrodni i bezeceństw się przebiera; komuniści wzięli się wzajemnie za głowy i ujawnili przed światem swoje niesławne zasługi, wykurzyli się ze swoich kryjówek i po przyjacielsku uraczyli ogniem karabinowym! Bóg istnieje i z Bogiem żartować nie wolno!

SPRAWIEDLIWOŚĆ BOŻA

P. Jaka jest sprawiedliwość Boża?

O. Sprawiedliwość Boża jest surowa, ale ją łagodzi i osładza miłosierdzie Boże.

P. Dlaczego Bóg dopuścił okropności komunizmu w Hiszpanii i w innych krajach?

O. Bóg dopuścił okropności komunizmu w Hiszpanii i w innych krajach:

1. Żeby io posłużyło jako tragiczne ostrzeżenie dla wszystkich narodów, ażeby sie nawróciły z drogi zatracenia i mogły uratować święte dziedzictwo wiary, spuściznę dwudziestu wieków chrześcijaństwa.

2. Żeby wlać więcej zapału w apostołów dobra i w rządy, które staja w obronie prawdziwych swobód człowieka.

3. Żeby pojednać chrześcijan w miłości poprzez upragnione zjednoczenie Kościołów i sprowadzić pokój na ziemię, który zburzyli wywrotowcy różnego rodzaju; Bóg ich pochwycił w godzinie chwilowego triumfu szatana, żeby ich stracić razem z Lucyperem w przepaść piekielną.

WALKA Z KOMUNIZMEM

P. Co przypada w udziale każdemu wiekowi, każdemu pokoleniu?

O. Każdy wiek, każde pokolenie ma swoje walki, swoje obowiązki, swoje zadania i swoje triumfy.

P. Czy i my też jesteśmy powołani do walki?

O. Tak, i my też powołani jesteśmy do walki i to do walki bohaterskiej z komunizmem, a to dlatego, że komunizm:

1. Zatruwa serca i przygotowuje je do powszechnej rewolucji.

2. A my jesteśmy odpowiedzialni za całość wiary, za bezpieczeństwo i wielkość Ojczyzny.

3. Walka ta jest nieodzowna, bo posiew bolszewizmu zalewa świat cały i wiedzie go do zguby.

P. Kto przede wszystkim powinien się oprzeć komunizmowi?

O. Przede wszystkim oprzeć się powinni komunizmowi rodzice, nauczyciele i kapłani oraz wszyscy ci, którzy są w posiadaniu odpowiednich środków, maja niezepsute serce i sumienie.

Komunizm nie uznaje świętego prawa własności, nie uznaje duszy i depce wszelkie szlachetne uczucie. Wielkim jest on złem, a zło zwalczać trzeba i nikt nie może zachować sie obojętnie wobec tych straszliwych zapasów.

P. Jak trzeba zwalczać komunizm?

O. Komunizm zwalcza sie :

1. Przez stosowanie większej sprawiedliwości pośród ludzi.

2. Przez roztoczenie skutecznej opieki nad warstwa robotnicza.

3. Przez sekwestrowanie i niszczenie książek wywrotowych, bezbożnych i niemoralnych.

4. Przez surowe stosowanie prawa.

5. Przez stosowanie wszelkich innych środków dozwolonych przez prawo narodów.

P. Jaki będzie skutek naszej walki z komunizmem?

O. Skutkiem tej walki będzie:

1. Powrót narodów do spokojnego życia.

2. Słuszna ocena wartości moralnych, które się zawierała w Chrześcijaństwie.

KOŚCIÓŁ KATOLICKI A KOMUNIZM

P. Jaka instytucja doznaje na sobie najwięcej nienawiści i zemsty komunizmu?

O. Tą instytucją jest Kościół Katolicki.

P. Na czym się opiera ta niezbłagana nienawiść i okrutna mściwość komunizmu względem Kościoła?

O. Ta niezbłagana nienawiść i okrutna mściwość komunistów względem Kościoła tłumaczy się buntem komunizmu przeciw prawdom, które Kościół głosi, a które są potężnym młotem na egoizm i występne życie i jedyną niewzruszoną tamą broniącą porządku i sprawiedliwości.
Tylko Kościół Chrystusowy odważnie i stanowczo przeciwstawia się nierządowi i niesprawiedliwości aż do męczeństwa, podtrzymując żywą pochodnię wiary pośród narodów, którym ustawicznie wskazuje prawdziwe światło — Jezusa Chrystusa.

P. Czym jest Kościół Katolicki dla tych, którzy trzeźwo i bezstronnie rozważają historię?

O. Kto bez uprzedzeń czyta historię, ten widzi, że Kościół Katolicki jest społecznością wiernych pod rządami prawdziwego Pasterza, jest bezpieczną przystanią dla ludzkości całej, jest łodzią Piotrowa, której żadna burza zwyciężyć nie może, jest dziełem Chrystusa, źródłem nauki prawdziwej, cudowną szkołą wzajemnej braterskiej pomocy.

P. Czy Kościół Katolicki obawia się komunizmu?

O. Kościół Katolicki nie obawia się komunizmu, jest zaprawiony do walki i zwalcza komunizm otwarcie.
W ciągu wieków przeniósł on już tyle walki prześladowań.
W czwartym wieku zdawało się, że cały świat stał się ariańskim, a jednak i wtedy
zwyciężył Kościół Katolicki.
W wieku XX świat ulega zalewowi komunistycznemu, ale z pomocą Bożą również i dzisiaj Kościół zwycięży potęgę zła.

P. Czy po zwycięstwie Kościoła ustanie wywrotowa działalność komunizmu?

O. Choć Kościół odniesie zwycięstwo, działalność wywrotowa komunizmu nie usianie. — Propaganda komunistyczna jest tak szeroko zakrojona i tak groźna, że i szlachetny naród japoński, a tak samo i wyznawcy islamu łączą się razem z nami chrześcijanami, żeby bronić zasad religijnych i moralnych, które komunizm neguje, wyszydza i depce.

P. Jaki szczególnie głos nie powinien być nam obcy?

O. Nie powinien być nam obcy głos milionów braci prawosławnych wołających o ratunek, którzy nie chcą wyrzec się krzyża i ewangelii. Oni też przecież kochają Chrystusa, wszystko przecierpieli dla Niego, a ponieważ ręka mordercza gotowa jest obrócić w perzynę cerkwie rumuńskie, greckie, bułgarskie i serbskie, zwracają się one ku Rzymowi, wiecznemu i świętemu, bo tylko z Rzymu może wyjść zbawienie.
Huragan się zbliża straszliwy i Pasterz Najwyższy, Głowa całego chrześcijaństwa, wzywa narody do modlitwy, która słodko spływa do duszy i pociechą je krzepi, tak iż są zdolne stanąć na męczeństwo.

P. Czego się domaga Kościół Katolicki?

O. Kościół Katolicki domaga się bezwględnej postawy przeciw komunizmowi.

P. Co Kościół zaleca wszystkim wiernym?

O. Kościół zaleca wszystkim wiernym:

1. Czystość obyczajów, bo moralność jednostki i rodziny jest najpewniejszym środkiem wiodącym do zwycięstwa nad komunizmem.

2. Większe zamiłowanie do pracy i do gospodarstwa domowego, bo kryzys światowy ma swoje przyczyny w rozrzutności, na jaka sobie pozwalano w lepszych czasach.

3. Szczery powrót do Chrystusa, który jedynie zjednoczyć potrafi biednych i bogatych w prawdziwym braterstwie, opartym na wzniosłym pojęciu niebieskiego Ojcowstwa.

P. Co będzie owocem, nagroda za nasze posłuszeństwo względem naszej prawdziwe! Matki, Kościoła Świętego?

O. Owocem, nagroda za nasze posłuszeństwo względem Kościoła Świętego będzie odnowienie społeczeństwa w Chrystusie.
Czystość naszych obyczajów, umiłowanie pracy, powrót do naszego jedynego Mistrza Jezusa zaprowadzi pokój wśród chrześcijan, których lepszymi uczyni stosowanie w życiu Ewangelii świętej i krew męczeńska tych, co umierając modlili się o triumf wiary i chwałę swego narodu.

P. Czy Kościół Katolicki potępił komunizm?

O. Tak, system ten został potępiony przez Ojca św. Piusa XI w enc. „o bezbożnym komunizmie;" kto wyznaje teorie komunistyczne wylącza się z Kościoła, wyrządza niezmierną szkodę swojej duszy i staje się zdrajcą własnego narodu.


Nihil obstat P. PIUS PRZEZDZIECKI Censor. Jasna Góra, d. 14 VII 37 r.

Pozwalamy Drukować: Częstochowa dn. 15 lipca 1937r. A. ZIMNIAK Wik. Gen. Biskup Sufragan


4 komentarze:

  1. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
    Mam pytanie dotyczące sedewakantyzmu. Mianowicie dotyczące niedoskonałego Soboru Powszechnego, który miałby wybrać nowego papieża. Teolog Kajetan (1469 – 1534) i inni uczą, że gdyby kolegium kardynałów wyginęło, to prawo wyboru papieża przeszłoby na rzymskie duchowieństwo a następnie na Kościół powszechny (De Comparatione, 13, 742, 745). Jeżeli prawo głosu przechodzi na Kościół powszechny, to dlaczego bp Sanborn, bp Pivarunas i inni biskupi sedewakantystyczni nie zbiorą się na takim soborze i nie wybiorą papieża?
    Z góry Bóg zapłać za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, jestem zwolennikiem tej tezy, i uważam że to jedyny realny sposób przezwyciężenia obecnego kryzysu i normalizacji sytuacji Kościoła. Niestety zwolennicy tezy z cassiciacum (sedewakantyzm formalno-materialny) uważają, że moderniści posiadają materialne "prawo do urzędu" a co za tym idzie "prawo do wyboru". Wg. tej tezy, wyznawanej m.in. przez bp. Sanborna, moderniści nie mają co prawda Kolegium Kardynalskiego, ale mają coś co on określa "zgromadzeniem elektorów" (chyba jakieś nawiązanie do amerykańskiego modelu wyboru prezydenta, również taka instytucja istnieje w Konstytucji Kwietniowej II RP, a więc to model dość znany w prawie świeckim). Ci elektorzy - "kardynałowie" novus ordo, są ważnie mianowani (wg. tezy) przez "papieża materialnego", który jako ważnie wybrany na Urząd Papieski "papież-elekt", może ważnie nominować kolejnych elektorów (przekazać to co sam posiada), aby zachować trwałość urzędu i instytucji... Ja uważam że prawo głosu w obecnej sytuacji przeszło na cały Kościół Powszechny, ale to też nie jest teologicznie takie proste, aby określić kto ma stanowić ten Kościół Powszechny, tzn. kto ma dokonać wyboru, czy wszyscy członkowie Kościoła, czy tylko duchowieństwo, czy musi to być całe duchowieństwo, czy tylko biskupi? Czy mają odbyć się jakieś "prawybory" które wyłonią reprezentantów? Jak dokładnie to widział Kajetan i inni teologowie?
      Mimo wszystko uważam że niedoskonały Sobór Powszechny powinien się koniecznie odbyć, aby choćby przedyskutować te wszystkie powyższe kwestie.. Tylko nie wiem czy taka chęć byłaby ze strony wszystkich biskupów, nie mówiąc już o całym duchowieństwie (często konflikty personalne czy własne wybujałe ambicje lub pycha przyćmiły nieco ten najważniejszy cel, jakim jest zakończenie kryzysu Kościoła. Każdy zaczął zajmować się wyłącznie swoim podwórkiem, kaplicą, kościołem, szkołą czy seminarium, ewentualnie prowadzeniem niekończących dyskusji i polemik, ale najczęściej na odległość, nie ma niestety jakiegoś ogólnego, wspólnego działania dla ratowania Kościoła).

      Usuń
  2. Co do tej tezy z Cassiciacum to czytałem na jakimś blogu, że oryginalna teza o. bp Guérard des Lauriers OP miała mieć datę ważności do śmierci ostatnich biskupów i kardynałów mianowanych przez Piusa XII. Natomiast bp Sanborn, ks. Ricossa etc. zmienili jest pierwotne znaczenie. Pierwotnie nia miała się ona w ogóle odnosić do biskupów konsekrowanych po Soborze Watykańskim II. Czy słyszał Pan coś na ten temat?

    Link do bloga: http://introiboadaltaredei2.blogspot.com/2018/09/when-can-we-say-habemus-papam-again.html?m=1. (Pierwszy komenatrz w sekcji komentarzy).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem znam tą sprawę od dawna, i jest faktem, że nikt już chyba obecnie nie wyznaje ŚCIŚLE tezy o. bp Guérard des Lauriers OP, gdyż jej "data ważności" wygasła najpóźniej wraz z "pontyfikatem" JP2, który był biskupem mianowanym przez Piusa XII, i wybrany został przez kardynałów nominowanych przez Piusa XII. Aczkolwiek i tutaj można by mieć poważne wątpliwości, gdyż Roncalli zmienił prawo wyborcze oraz ordynację, wprowadzając znacznie większą ilość kardynałów, niż było to tradycyjnie dopuszczone (78). Tak więc moim osobistym zdaniem teza może mieć zastosowanie wyłącznie do Roncalliego (on również przed wyborem nie był raczej jawnym heretykiem, więc jego wybór rzeczywiście, teoretycznie mógłby być ważny, a wewnętrzna przeszkoda blokowała by przyjęcie urzędu). Nawet uznając że wówczas miałby on prawo zmienić zasady następnych wyborów, to i tak cały ten system upada moim zdaniem już w momencie podpisania jawnie heretyckich dokumentów Vaticanum II przez Montiniego w 1965 r. Tak więc teza wg. mnie może mieć zastosowanie ewentualnie tylko do Roncalliego i Montiniego. JP1 i JP2 to już byli jawni heretycy w momencie wyboru, więc ich wybór był nieważny ipso facto. Ratzinger nie był biskupem, a Bergolgio nie jest nawet xiędzem, poza tym jest jawnym apostatą, całkowitym odstępcą od Wiary, nie wiem więc jak można wciąż utrzymywać tezę o rzekomej "ważności" jego wyboru, i to w sytuacji kiedy nie ma już ani jednego kardynała, mianowanego przez Piusa XII. Moim prywatnym zdaniem, to nonsens. Natomiast zarówno x. Ricossa, jak i bp. Sanborn, chcąc utrzymać jakoś tezę, musieli ją dostosować do obecnych realiów i trochę zmodyfikować w pewnych punktach. Każdy zrobił to na swój sposób, mniej lub bardziej pozostając wiernym oryginałowi. Nie chcę tu rozsądzać kto poszedł bardziej w swoją stronę, bo tu zdania są podzielone, a ja nie mam aż tak szczegółowej wiedzy na ten temat, który z nich dokonał większych modyfikacji. Jest jednak faktem że historyczna teza o. bp Guérard des Lauriers OP jest już nieaktualna, i chyba żaden duchowny jej nie wyznaje, bo jest to po prostu nie możliwe. Są tezy Bp. Sanborna, które są zebrane w Dyrektorium jego Instytutu Rzymskokatolickiego, jak też są tezy x. Ricossy, na których opiera się IMBC. Obie te tezy owszem nawiązują do tezy o. des Lauriers i są z nią ściśle związane, ale obie stanowią nowe "dopasowanie" tej tezy do aktualnych warunków.

      Usuń