Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

niedziela, 13 czerwca 2021

Św. Franciszek Salezy: O Mszy św. i o sposobie jej słuchania.

ROZDZIAŁ XIV.

O Mszy św. i o sposobie jej słuchania.




1. Nie mówiłem ci jeszcze o słońcu ćwiczeń duchownych, o przenajświętszej i najdostojniejszej ofierze i sakramencie Mszy św. Jest ona ośrodkiem religji chrześcijańskiej, duszą pobożności, tajemnicą nieocenioną, która zawiera w sobie przystań miłości bożej i w której Bóg, zstępując do nas rzeczywiście, udziela nam ze wspaniałą hojnością swych łask i darów. 

2. Modlitwa, odprawiona w łączności z tą boską ofiarą, posiada moc nieopisaną. Przez tę ofiarę, droga Filoteo, dusza opływa w dary niebieskie, jakby oparta na Ukochanym, który ją tak szczodrze napawa wonią i słodkością duchowną, że staje się podobna do promienia dymu z wonnych rzeczy, mirry i kadzidła i wszelkiego prochu aptekarskiego, jak wyraża się Pieśń nad pieśniami. 

3. Nie żałuj więc żadnego wysiłku, by codziennie być na Mszy św. i wraz z kapłanem składać tę najświętszą ofiarę Zbawiciela Bogu Ojcu za siebie i za cały Kościół. Dla uczczenia tej tajemnicy są tam
zawsze obecne liczne rzesze aniołów, mówi św. Jan Złotousty. I jeśli my się łączymy z nimi w tymże
zamiarze, niepodobna, byśmy nie odnieśli wielkiej korzyści z ich towarzystwa. Chóry Kościoła triumfującego i Kościoła wojującego jednoczą się z Chrystusem w tej boskiej czynności, by z nim, w nim i przez niego zachwycać serce Boga Ojca i zdobywać dla nas wszystko jego miłosierdzie. Co za szczęście dla duszy, która dla pozyskania dobra tak cennego i godnego pożądania może się przyczynić swą pobożną obecnością!

4. A jeżeli w skutek nieuniknionej przeszkody nie możesz być obecna ciałem na tej ofierze najdoskonalszej, bądź obecna przynajmniej sercem. Idź więc o pewnej godzinie z rana do kościoła w duchu, jeśli nie możesz inaczej, zjednocz swą intencję z intencją całego chrześcijaństwa i wzbudzaj na miejscu, w którem jesteś, te same akty wewnętrzne, którebyś wzbudzała, gdybyś rzeczywiście słuchała Mszy św. w jakim kościele.

5. Chcąc zaś wysłuchać Mszy św. rzeczywiście lub duchowo: a) Od początku aż do wstąpienia kapłana do ołtarza przysposabiaj z nim swą duszę. Przygotowanie to polega na postawieniu się w obecności bożej, wyznaniu własnej niegodności i przeproszenia Boga za grzechy. — b) Od wstąpienia kapłana do ołtarza aż do Ewangelji rozważaj w ogólności przyjście Zbawiciela i jego życie na tej ziemi. — c) Od Ewangelji do końca Credo rozważaj prace apostolskie naszego Pana. Postanawiaj żyć i umrzeć w wierze, w posłuszeństwie dla jego boskiej nauki i w jedności z św. Kościołem katolickim. — d) Od Credo aż do Pater noster rozbieraj w sercu tajemnice męki i śmierci naszego Zbawiciela, które są obecnie i rzeczywiście przedstawione w tej świętej ofierze, a które wraz z kapłanem i wszystkim ludem składaj Bogu Ojcu na jego cześć, a twoje zbawienie. — e) Od Pater noster aż do komunji wzbudzaj w sercu tysiące najgorętszych pragnień, ażeby się na zawsze złączyć i zjednoczyć z naszym Zbawicielem w miłości wiecznej. — f) Od komunji aż do końca Mszy św. dziękuj Majestatowi Bożemu za jego wcielenie, żywot, mękę i śmierć i za miłość, którą nam okazuje w tej św. ofierze. Zaklinaj go na nią, aby zawsze był łaskawy tobie, krewnym twoim, przyjaciołom i całemu Kościołowi. A upokarzając się z głębi serca, przyjmuj pobożnie błogosławieństwo boże, którego udziela ci Pan nasz Jezus Chrystus kapłańską ręką swego sługi. 

Wszelako jeśli w czasie Mszy św. chcesz odprawiać rozmyślanie o tajemnicach, które ci zkolei przypadają, można opuścić akty szczegółowe, wyżej opisane. Wystarczy bowiem na początku wzbudzić intencję ogólną, że przez swe rozmyślanie i modlitwę chcesz uczcić i złożyć w ofierze tę mszę św., gdyż w każdem rozmyślaniu czynimy powyższe akty albo wyraźnie albo domyślnie.


Św. Franciszek Salezy, Filotea, czyli Wstęp do życia pobożnego, str. 123-126

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz