Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

sobota, 14 stycznia 2023

Satanistyczny "krucyfiks" soborowych "papieży".

Krucyfiks Servaesa, zwany także krzyżem skręconym lub szatanicznym.
Potępiony przez papieża Benedykta XV w 1921 r

Styl Servaesa stał się tak makabryczny w swoim mrocznym ekspresjonizmie, że ta forma krzyża (1919) przyniosła mu potępienie ze strony Kościoła. Rzeczywiście, potępienie Servaesa przyszło bezpośrednio ze Świętego Oficjum, z bezpośrednią aprobatą papieża Benedykta XV. Dekret ten wyróżnia się tym, że nie jest tylko potępieniem konkretnego dzieła Alberta Servaesa, ale zakazem całej szkoły artystycznej jako przeciwnej wierze i Tradycji.

Ten przekręcony krucyfiks to „…złowrogi symbol, używany przez satanistów w szóstym wieku, który odżył w czasie II Soboru Watykańskiego. Był to krzywy lub złamany krzyż, na którym ukazana była odrażająca i zniekształcona postać Chrystus, którego praktykujący czarną magię i czarownicy średniowiecza używali do przedstawienia biblijnego terminu „Znaku bestii”. 

Tak więc nie tylko Paweł VI, ale jego następcy, dwaj Janowie Pawłowie [a ostatnio Ratzinger i Bergoglio - przyp. T.T.] nieśli ten przedmiot i trzymali go, aby był czczony przez tłumy, które nie miały pojęcia, że przedstawiają antychrysta”. (str. 72)
The Broken Cross: Hidden Hand In the Vatican, Channel Islands, Neville Spearman, 1981.
(„Złamany krzyż: ukryta ręka w Watykanie”, Wyspy Normandzkie, Neville Spearman, 1981)
Ojciec Malachi Martin, w swojej książce „Klucze do tej krwi” stawia to samo twierdzenie, że Jan Paweł II jest zaangażowany w plan Nowego Porządku Świata. W rzeczywistości pierwszym „papieżem”, który nosił ten złowrogi satanistyczny krucyfiks, był „papież” Paweł VI (Giovanni Battista Montini), w 1963 roku; kiedy zaczął eksponować ten krucyfiks, okultyści na całym świecie praktykujący Czarną Magię zrozumieli, że Czarni Iluminaci umieścili jednego ze swoich na Tronie Świętego Piotra. Tak więc gorzka walka pomiędzy Jezuitami a Iluminatami została oficjalnie zakończona, po wielu wiekach walki.

Ten złowrogo wyglądający krzyż został zaprezentowany przez „papieża” Pawła VI, który użył go po raz pierwszy na zamknięciu Soboru Watykańskiego II, 8 grudnia 1965 roku.

Źródło: https://www.facebook.com/profile.php?id=100064317685968

Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)

4 komentarze:

  1. I wszystko na temat.....

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie do końca. Pomijając fakt, że nie wiem, co tu robi tekst od Gajowego Maruchy, starego lefebvrysty, materiał kwalifikuje się jako publiczne oszczerstwo względem osoby nieżyjącej. Albert Servaes nie ma nic wspólnego z ferulą Pawła VI, gdyż jej autorem jest kto inny - włoski postmodernista Lello Scorzelli. Poza tym ten pierwszy był malarzem i grafikiem, a nie rzeźbiarzem; tworzył dzieła religijne i owszem, nie zyskały one aprobaty Kościoła, z uwagi na przesadny ekspresjonizm. Nie mniej jego przedstawienie Chrystusa konającego na krzyżu, choć przesadzone w swej deformacji, nie zawiera tych gorszących elementów, które mogą wskazywać na satanistyczną inspirację feruli posoborowych okupantów. Po odrzuceniu przez Kościół jego projektu Drogi Krzyżowej Servaes niemal całkowicie zarzucił twórczość religijną na rzecz pejzażu, być może w akcie skruchy i pokuty. Zamiast zatem obwiniać go o coś, czego nie zrobił, powinniśmy modlić się za spokój jego duszy, bo prawdopodobnie bardzo tego potrzebuje. Requiem aeternam dona ei Domine et lux perpetua luceat ei. Requiescat in pace. Amen.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest tekst ze strony Gajowego Maruchy, tylko z hiszpańskojęzycznej strony na Facebooku "La Iglesia de Siempre". Kilka godzin po tym pierwszym tekście, pojawił się na tej stronie drugi, stanowiący jakoby rozwinięcie i zakończenie. Niestety, nie da się go w całości przetłumaczyć na j. polski ze względu na jakiś błąd w formatowaniu:

      W 1921 PAPIEŻ BENEDYKT XV POTĘPIŁ ZGIĘTY KRZYŻ

      Z ferulą Scorzellego związana jest historia krzyża autorstwa Alberta Servaesa (1883-1966). W 1919 roku Servaes wykonał czternaście rysunków węglem na białym papierze, które przedstawiają stacje Via Crucis nasycone silnym patosem i ciągłą deformacją ciał w wyrazie skrajnego bólu. Jest to wyraźny przykład „ekspresjonizmu” zastosowanego do sacrum.

      Servaes jest jednym z artystów szkoły Laethem, charakteryzującej się agresywnym poszukiwaniem „egzotycznego” prywityzmu w szkole Laethem-Saint-Martin we Flandrii. Grupa Laethem, której najbardziej znanym przedstawicielem jest Gustave de Smet, zaczęła od krytyki impresjonizmu, który ich zdaniem był zbyt bliski wrażliwości pozytywistycznej i niezdolny do uchwycenia kontrastów i zawirowań prowadzących do pierwszej wojny światowej.

      Ekspresjonizm grupy Laethem stał się w ten sposób buntem przeciwko delikatnym arkuszom stylów języka francuskiego, poprzez odkrycie tragicznej rzeczywistości, w której interpretatorem jest artysta. Społeczny i indywidualny bunt artysty, w przypadku Laethema, dotyczy także normalnej komercjalizacji środowisk ekspresjonistycznych w Paryżu. Potępienie przez Cruciis de Servaes przez Święte Biuro, po bezpośredniej zatwierdzeniu papieża Benedykta XV, jest kluczowym dokumentem, ponieważ [...]

      [etc., niestety dalej tekst jest tak sformatowany, że żaden translator nie chce go przetłumaczyć].

      Usuń
  3. Tekst mocny, ale brakuje konkretnych zrodel dowodzacych to potepienie przez Benedykta XV (sa tylko zrodla z tzw. drugiej reki). Mozna prosic nazwe dokumentu potepiajacego z dokladnym zapisem bibliograficznym, najlepiej z odniesieniem do AAS?

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.