Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

środa, 28 września 2016

Jedyna słuszna decyzja! Brawo dla x. Jacka Międlara!

Szczęść Boże!
Dziękuję za każde okazane mi wsparcie. Walczymy dalej!
Proszę przeczytajcie moje oświadczenie. Więcej w piątek w Warszawskiej Gazecie.
Jacek Międlar

Oświadczenie ks. Jacka Międlara umieszczone na Twitterze

Takie oświadczenie wydał wczoraj na swoim profilu na Twitterze x. Jacek Międlar. Miejmy nadzieję że ta decyzja jest dopiero początkiem drogi xiędza Jacka do Tradycji Katolickiej i do pełni Prawdy jaka znajduje się tylko w prawdziwym Kościele Chrystusowym - czyli Kościele Rzymsko katolickim. Co teraz powinien uczynić x. Jacek? Przede wszystkim całkowicie porzucić sektę Novus Ordo, podszywającą się pod Kościół Rzymsko-Katolicki, nauczyć się porządnie tradycyjnej, katolickiej teologii, nauczyć się tradycyjnej, rzymskiej liturgii i wyłącznie ją odprawiać, odrzucając całkowicie jako masońską, protestancką i fałszywą liturgię posoborową, nawiązać kontakt z którymś z biskupów katolickich lub przystąpić do jakiegoś tradycyjnego instytutu kapłańskiego, i oczywiście, jeśli to możliwe, przyjąć sub conditione święcenia kapłańskie w tradycyjnym rycie rzymskim. 

Wiadomo że jest do droga długa, trudna i często bolesna, ale konieczna. Nie można bowiem zrezygnować z głoszenia Prawdy, ani cofnąć się do tyłu. Xiądz Jacek podjął tą jedyną słuszną w tej sytuacji decyzję, od której nie ma już powrotu. Dobrym wyjściem przejściowym byłoby dla niego np. wstąpienie do FSSPX. Tam zapewne nauczył by się dobrze odprawiania katolickiej Mszy św., oraz poznał tradycyjną, katolicką teologię. Miejmy nadzieję, że wkrótce tak się stanie.

Xiędzu Jackowi życzyć należy wytrwałości i stałości w postanowieniach, oraz błogosławieństwa Bożego i opieki Najświętszej Maryi Panny.

Michał Mikłaszewski