Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

środa, 30 maja 2018

PROPOZYCJA NIE DO ODRZUCENIA.

   Nasłuchawszy i naczytawszy się płodów intelektualno - grafomańskich niejakiego Łukasza Paczuskiego rodem z Siedlec, Krakowa, Ameryki i reszty świata, w trosce o zdrowie psychiczne naszego intelektualnego tytana z syndromem niedoświęconego księdza, piszę niniejszym kilka refleksji. A więc: Kościół tak jak wojsko jest hierarchiczny - tu są duchowni, tam oficerowie, jedni rządzą świeckimi, drudzy niższymi stopniem żołnierzami - i tak jak w wojsku między oficerem a szeregowcem często jest przepaść, tak tym bardziej jest ona w Kościele między tym który składa Ofiarę a jej zwykłym uczestnikiem - różnicę tę ustanowił na zawsze sam Jezus Chrystus a jej kwestionowanie obłożył klątwą św. Sobór Trydencki...

  Obmawianie, krytykowanie niemal wszystkich dookoła za niemal wszystko świadczy o niskim wyrobieniu duchowym i jest przejawem intelektualnej pychy - stan taki bardzo surowo potępiał Jezus Chrystus odnośnie sekty faryzeuszy - ówczesnych jansenistów. Dobry zaś i kapłan, i świecki winien posiadać zapewne co najmniej dwie cechy charakteru : uczoność i wyrozumiałość dla ludzkiej słabości - tej drugiej nasz samozwańczy świecki autorytet zdaje się nie posiadać w ogóle. 

Zdjęcie państwa Paczuskich ze ślubu w 2012 roku w Przeoracie FSSPX w Gdyni,
dostępne publicznie do dnia dzisiejszego na stronach gdyńskiego przeoratu
ZAhttps://gdynia.fsspx.pl/galeria/ -> #2012 -> #ślub 

   Kiedy kapłan dobrze odmawia brewiarz i solidnie spełnia inne podstawowe obowiązki stanu a świecki płodzi dzieci i siermiężnie wychowuje potomstwo na chwałę Bożą, mamy wówczas tranqilitas ordinís - stan który niech panuje w naszym życiu po jego kres.

Jarosław Chmielewski - kierowca TIR-a, praktyk - były teoretyk.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz