6.II.1945 roku został rozstrzelany Robert Brasillach - francuski poeta, dramaturg, prozaik, krytyk literacki, publicysta i tłumacz.
„Jestem przekonany, że nie dożyję wiele ponad trzydziestkę. Niekiedy z przykrością myślę o śmierci. Ale równie często myślę, że warto nie starzeć się, nie mieć brzucha, psujących się zębów, Legii Honorowej… Tyle tylko, że przedtem należy żyć”.
Za taką Francją tęsknimy - na zdjęciu Charles Maurras oraz Robert Brasillach