Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

wtorek, 29 listopada 2022

SZOK! Franciszek-Bergoglio ogłosił, że jest komunistą! Wg. niego Pan Jezus też nim był!

Jak podaje podaje serwis PCh24 oraz inne agencje medialne, pierwszy sekretarz Komunistycznej Partii Watykanu tow. Jerzy Bergoglio ps. "Franciszek" powiedział :

Kiedy patrzę na Ewangelię tylko z socjologicznego punktu widzenia, tak, jestem komunistą i był nim też Jezus” – powiedział papież Franciszek w wywiadzie dla America Magazine, czasopisma wydawanego przez jezuitów w Stanach Zjednoczonych.

Franciszek w nawiązaniu do tego, że niektórzy uważają go za socjalistę bądź nawet komunistę odparł: „Staram się podążać za Ewangelią. Osiem Błogosławieństw to fragment, który bardzo mnie oświeca, ale przede wszystkim wyznacza normę, według której będziemy sądzeni: Mt 25. Byłem spragniony, a daliście mi pić. Byłem chory, a odwiedziliście mnie, byłem w więzieniu a przyszliście do mnie. Czy zatem Jezus jest komunistą?”.

Zdaniem papieża, problem polega na redukowaniu przesłania Ewangelii wyłącznie do wymiaru społeczno-politycznego. – Kiedy patrzę na Ewangelię tylko z socjologicznego punktu widzenia, tak, jestem komunistą i był nim też Jezus – przyznał.

„Komuniści ukradli nam trochę chrześcijańskich wartości. Inni uczynili z nich katastrofę” – stwierdził. 

Źródło: americamagazine.com / PAP

https://m.pch24.pl/papiez-franciszek-jestem-komunista-i-byl-nim-tez-jezus/?swcfpc=1

     W rzeczywistości, jak wiemy, Wiara katolicka i komunizm pozostają ze sobą krańcowo sprzeczne. Od samego początku, a więc już od narodzin zbójeckiej teorii komunistycznej, potępiali ją papieże i wielcy myśliciele katoliccy – jako sprzeczną ze Słowem Bożym i prawami natury. Błędy komunizmu ostro krytykował już Pius IX, pisząc o nim jako o „ohydnej i samemu prawu naturalnemu przeciwnej nauce, która, gdyby została przyjęta, stałaby się całkowitą ruiną wszystkich praw, instytucji i własności, a nawet samego społeczeństwa”. Nie mniej wylewny w słowach był papież Leon XIII, określając komunizm mianem „śmiertelnej zarazy, przenikającej do najgłębszych komórek społeczeństwa i narażającej je na pewną zgubę”. Papież Pius XI zaś całą swą encyklikę Divini Redemptoris poświęcił gruntownej, wielopłaszczyznowej krytyce „bezbożnego komunizmu”.

Jak widać, tow. Jerzy Bergoglio ps. "Franciszek" po raz kolejny nie tylko głosi herezje, sprzeczne ze Słowem Bożym, Wiarą katolicką oraz z samymi Prawami natury, ale też ohydnie bluźni, wciągając w to Pana Naszego Jezusa Chrystusa [!], i zarzucając samemu Bogu bycie „bezbożnym komunistą” (nie ma bowiem komunistów pobożnych, to jest oksymoron, coś podobnego jak "liberalny katolik"). 

Równie ohydnie, zwłaszcza z tej perspektywy, wyglądają wynaturzenia i brednie lefebrystów i innych pseudo tradycjonalistów, którzy próbują obronić swoją irracjonalną, schizmatycką i schizofreniczną tezę, że ten jawny komuch, heretyk i bluźnierca tow. Jerzy Bergoglio jest prawdziwym Papieżem, Wikariuszem Naszego Pana Jezusa Chrystusa i widzialną Głową Jego Kościoła. Zamiast przemyśleć swoje irracjonalne i niespójne założenia, wolą oni zaciekle atakować i obrażać nas, katolików integralnych, i jednocześnie bronić rzekomego "papiestwa" tego obrzydliwego człowieka, jakim jest Jerzy Bergoglio. To obnaża kim są na prawdę:

To oczywiście jest wynik totalnego prania mózgów jakie przechodzą wierni w FSSPX, zwłaszcza w Polsce – dobrze znamy ten szereg kazań, artykułów w "Zawsze [nie]Wierni", atakujących niemiłosiernie i kłamliwie sedewakantyzm i katolików integralnych – a że wierni lefebryści łykają wszystko cokolwiek im powie i każe napisać x. (herr) Karl Stehlin - stąd takie opłakane skutki. Zamiast merytorycznej dyskusji i ścierania się na rzeczowe argumenty, potrafią oni najczęściej tylko wyrzucać z siebie mnóstwo obelg, kłamstw, ataków ad personam i innych tego typu "argumentów". Tak było chociażby wczoraj, w związku z publikacją powyższej grafiki na kilku facebookowych profilach... To również pokazuje kim są i komu służą, na czyim są utrzymaniu i łasce, od kogo dostają kasę na swoją "działalność". 

Módlmy się o opamiętanie i łaskę nawrócenia dla tych biednych ludzi, dla tow. Jerzego Bergoglio, i dla wszystkich, którzy nazywają go "papieżem" (co jest nie mniejszym bluźnierstwem, niż nazwanie Pana Jezusa Chrystusa "komunistą"). 

Michał Mikłaszewski, redaktor naczelny

3 komentarze:

  1. Co za błazen!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gorzej, że niebezpieczny błazen...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale z tym błaznem łączą się poniektórzy una cum w kanonie Mszy św Trydenckiej, zgroza l

    OdpowiedzUsuń