Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

piątek, 29 stycznia 2016

Oświadczenie Xiędza duszpasterza kaplicy p.w. Św. Krzyża w Grodźcu


Oświadczenie duszpasterza kaplicy ws. islamu oraz skandali pedofilskich w modernistycznym kościele.


Laudetur Iesus Christus!

Jako rzymskokatolicka kaplica pw. Św. Krzyża pragniemy zachować Wiarę Katolicką taką, jaka była ona nauczana i głoszona przez Kościół katolicki "zawsze, wszędzie i w ten sam sposób", jak nas naucza Doktor Kościoła - Św. Wincenty z Lerynu. Jednocześnie kategorycznie i stanowczo odcinamy się od posoborowego, modernistycznego kościoła, który sam siebie określa mianem katolickiego, na czele z podającym się za papieża uzurpatorem Jorge Bergoglio, który naucza, że "nie ma katolickiego Boga", a ci, którzy zachowują nieskażoną katolicką Wiarę, są wg niego "pyszni i zamknięci na działanie Ducha Świętego". Odcinamy się od głoszonego przez niego poparcia dla islamu oraz nakazywania zwiedzionym przez niego katolikom przyjmowania tzw. uchodźców z krajów Bliskiego Wschodu. Islam jest religią odrzucającą Synostwo Boże Jezusa Chrystusa oraz Objawienie dane przez Niego Kościołowi Świętemu w Piśmie Świętym oraz w Świętej Tradycji. Katolik nie powinien więc w żaden sposób popierać islamizmu. Ponadto islam jest obcy naszej chrześcijańskiej, łacińskiej kulturze europejskiej. Jest wrogim nam kręgiem kulturowym, który dąży do wyparcia chrześcijaństwa i zastąpienia go islamem. Celem obecnej migracji jest tzw. hidżra - tzn. podbój Europy poprzez zasiedlenie, co jest początkiem końca cywilizacji europejskiej. Nie możemy więc, jako Katolicy i Europejczycy, przyjmować muzułmańskich "imigrantów". Jest to skrajna nieodpowiedzialność, zagrożenie dla naszej Wiary i dla naszej kultury. Na synodzie w Clermont w Roku Pańskim 1095 Papież Urban II wezwał rycerstwo europejskie do udziału w wyprawie krzyżowej, by bronić Miasta Świętego Jerozolimy. W 1571 r. Papież Św. Pius V zorganizował wśród państw chrześcijańskich Ligę Świętą, której wojska w bitwie morskiej pod Lepanto 7 października 1571 r. pokonały Sułtana Selima II Pijaka, syna Sulejmana Wspaniałego. Zaś 12 września 1683 r. polski król Jan III Sobieski rozgromił pod Wiedniem wojska Kara Mustafy i obronił Europę przed grożącą jej islamizacją. Po bitwie napisał do Papieża Innocentego XI: "Venimus, vidimus, et Deus vicit". A wszystkie łupy oraz chorągwie osmańskie złożył w Katedrze na Wawelu przy Konfesji Św. Stanisława. Polska była niegdyś przedmurzem chrześcijaństwa, broniącym Europę, w tym również Stolicę Apostolską przed islamskim zagrożeniem... Jednak w obecnym czasie Jorge Bergoglio, zwany również potocznie "Papieżem Franciszkiem", podczas spotkania z francuskimi imamami w 2015 roku powiedział do nich w języku francuskim: "módlcie się za mnie". Tak że ów "papież" prosi o modlitwę za siebie pogan, którzy nie czczą prawdziwego Boga i nie uznają Synostwa Bożego Jezusa Chrystusa. Jest to zaprzeczeniem katolicyzmu, jest to już nie tylko herezja, ale apostazja - czyli całkowite zaparcie się Wiary chrześcijańskiej.

Jednocześnie, jako Katolicy, odcinamy się także od wszelakich skandali pedofilskich, moralnych i finansowych, które targają posoborowym kościołem mylnie utożsamianym powszechnie z Świętym Kościołem Rzymskokatolickim. Jako Katolicy zawsze wierni Tradycji potępiamy z całą stanowczością wszelkie akty przemocy seksualnej wobec dzieci, jak i wszelkie inne grzeszne czyny wołające o pomstę do Nieba, których dopuszczają się modernistyczni "duchowni". Bynajmniej nie są to, jak twierdzą niektórzy, jedynie "drobne nadużycia", ale są to ciężkie i śmiertelne grzechy, które sprowadzają gniew Boży. Tym bardziej ten gniew spadnie na tych, których obowiązkiem jest prowadzenie dusz do zbawienia... Są one jednak jasnym i widzialnym dowodem na moralną i religijną degenerację tych, którzy są rzekomo "pasterzami", w rzeczywistości są jednak fałszywymi prorokami, wilkami w owczych skórach, których celem jest zniszczenie Kościoła i odciągnięcie jak największej liczby dusz od katolickiej Prawdy, od ważnych i godnie sprawowanych sakramentów, które są sprawowane przez prawdziwych, katolickich kapłanów, w kaplicach takich, jak nasza. "Po owocach ich poznacie" - mówi Chrystus Pan. Jakie są owoce modernizmu? Degeneracja moralna, całkowite odejście od Wiary całych społeczeństw ongiś katolickich, puste kościoły, puste seminaria, brak powołań kapłańskich w posoborowym kościele, zamiatane pod dywan skandale, a teraz także poparcie dla islamu i całkowitej zagłady chrześcijańskiej dawniej Europy... Pokazuje to jasno, że w posoborowym kościele nie ma Prawdy, bo Prawda, którą jest Chrystus, jest tylko w Jego Kościele - czyli Jednym, Świętym, Katolickim i Apostolskim Kościele Rzymskim. Obyśmy, dzięki łasce Bożej i pomocy Najświętszej Marii Panny, wytrwali w tej Prawdzie i w jednym, prawdziwym Kościele katolickim.

Oświadczenie to jest skierowane do Katolików, jak i ludzi dobrej woli, i nie ma ono na celu szerzenia jakiejkolwiek nienawiści na tle rasowym ani religijnym. 

W Chrystusie,